Niezbędnik branży muzycznej cz.1: Jak promować swój zespół?

Miniaturka posta Niezbędnik branży muzycznej cz.1: Jak promować swój zespół?

W Internecie, jak wiadomo, jest wszystko. A jednak pytanie “jak promować swój zespół” wraca regularnie, a odpowiedź na nie, wcale nie jest oczywista. Owszem, the truth is out there, jednak bez odpowiedniej mapy nawigowanie przez terabajty danych i łączenie odseparowanych wysp informacji może pochłonąć bardziej niż robienie kariery muzycznej.

Dlatego w tej serii przygotujemy dla Was taką "mapę" - czy też może niezbędnik - treści przydatnych w branży muzycznej, w konkretnym jej obszarze. Znajdziemy je, wyselekcjonujemy, opiszemy, i połączymy w całość, tak byś łatwo mógł/mogła skorzystać z podstawowych informacji.

Na pierwszy ogień temat brandingu, promocji i marketingu.

 

Jak promować swój zespół: Zacznij od siebie

Dobrym startem do tematu promocji naszego zespołu, jest krótkie wideo z serii Q&A z udziałem jednego z naszych wykładowców - Władka Foltyńskiego - specjalisty od brandingu, który realizował projekty między innymi dla marek takich jak Lenovo, Hyundai czy Haribo. 

Odpowiada on na pytanie “od czego zacząć tworzenie marki”, a odpowiedź jest nieco… terapeutyczna: potrzebna jest tu autoanaliza i zadanie sobie pytania “jakie są moje wartości, jakie cele, po co stoję na scenie”. Odpowiedź stanowi podstawę do budowania dalszej strategii, analizy konkurencji, rynku i odbiorców.

W wideo pojawia się dwa słowa klucze: marketing pierwotny (autorstwa Patricka Hanlona) oraz archetypy - czyli wzorce osobowości - i budowanie marki w oparciu właśnie o nie.

Jeśli więc szukasz punktu zaczepienia - te dwa hasła są warte zgłębienia. Pozwolą Ci konsekwentnie rozwijać swoją markę z pomocą kolejnych narzędzi. 

Artykułów w sieci na ten temat jest zatrzęsienie, ale my polecamy TEN i TEN , bo operują na obrazowych przykładach dających łatwo przełożyć się na branżę muzyczną. Polecamy też podcast Primal branding .

Steve Vai - jeden z naczelnych magów gitary, realizujący archetyp… maga! (zdjęcie autorstwa AlbertoCarrasco na licencji CC)

Przy okazji pada też odpowiedź na ciekawe pytanie: “ważniejsza jest muzyka czy dobry PR”. I o ile sama odpowiedź jest oczywista (muzyka), to jej umotywowanie niekoniecznie: “nie dość dobry produkt można sprzedać tylko raz”. Ergo, żaden marketing nie pomoże, jeśli produkt nie jest dość dobrze dopasowany do potrzeb odbiorcy (a Ty jak często myślisz o potrzebach swojego fana?). 

Baner Zobacz Toolbox Branding w muzyce - jak zbudować silną markę
Zobacz Toolbox Branding w muzyce - jak zbudować silną markę
 

Wszyscy jesteśmy influencerami

Kolejną pigułką inspiracji jest wideo innego z naszych wykładowców, Grześka Borowieckiego, kierującego agencją reklamową Wunderteam, zgrabnie uzupełniające poprzednią pozycję.

Opowiada Grzegorz o traktowaniu siebie w sposób holistyczny - nie tylko jako autora muzyki, ale wręcz jako “influencera”. Może brzmieć to kontrowersyjnie - bo przecież my, muzycy, chcemy robić muzykę najchętniej zapominając o innych rzeczach. Jednak gdy zastanowimy się nad tematem, okazuje się, że publiczność odbiera nas całościowo: nasz wizerunek, to co mamy do powiedzenia, z czym się kojarzymy i jakie wzbudzamy emocje. A muzyka jest jedynie jednym z kanałów komunikacji (nawet jeśli dla nas najważniejszym!). 

Jeśli już o emocjach mowa, podkreśla Grzegorz, że są one kluczowe w skutecznym marketingu. To poniekąd uzupełnia wspomniane wcześniej działanie “na archetypach”.

Sam(a) popatrz: Edyta Górniak to nie tylko jej muzyka! To też cały pakiet emocji, skojarzeń, obrazów. Na dobre i na złe. (zdjęcie autorstwa Daniel Kruczynski na licencji CC)

Ważnym aspektem działalności promocyjnej jest też regularność w dostarczaniu treści. W dzisiejszym natłoku informacji, jako odbiorcy mamy bardzo krótki “attention span” - potrzebne jest więc regularne sygnalizowanie swojej obecności naszym odbiorcom. 

 

Jak promować swój zespół: Money, money, money

Przechodzimy płynnie do wypowiedzi Andrew Apanova, specjalisty od marketingu w branży muzycznej, który porusza aspekty działalności promocyjnej związane m.in. z monetyzacją.

Andrew wspomina o budżecie reklamowym, który mimo że niezbędny, nie zawsze jest gwarancją sukcesu. Wręcz przeciwnie - gdy budżet jest ograniczony, na ogół jest wydawany w bardziej zaplanowany i mądrzejszy sposób. To pocieszająca wiadomość dla wszystkich muzyków DIY: pomysł i plan ponad budżet.

W odpowiedzi na to jak sprzedawać muzykę, Andrew mówi o konieczności budowy społeczności wokół swojej marki (Marki, nie muzyki! Ponownie wraca “influencer”, co nie?). 

Ale w jaki sposób to robić jeśli np. nie lubisz social mediów? Pamiętaj, że social media to nie tylko Facebook - jest wiele platform, z których każda kładzie nacisk na co innego. Kluczem jest znalezienie odpowiedniej platformy dla siebie i skoncentrowanie się na niej.

Wszystkie powyższe tematy - brandingu (budowanie marki), PR (relacji z publicznością) i marketingu (sprzedaży) - łączą się w słowie klucz “lejek sprzedażowy”, którego zgłębienie pozostawiamy Wam, jako zadanie domowe.

lejek sprzedażowy
Oto on, Lejek, który prowadzi od wyświetleń i kliknięć do Twojego chleba.

To top