Jak nauczyć się pracy menedżera?
Gdzie można nauczyć się zawodu menedżera muzycznego? Czy istnieje taka szkoła, kurs lub kierunek studiów? Skąd się biorą menedżerowie? Czy jest jedna właściwa droga do nabycia umiejętności potrzebnych w tym zawodzie? Trudno na te pytania jednoznacznie odpowiedzieć. Istnieje oczywiście wiele szkoleń oferowanych przez Akademię Menedżerów Muzycznych, Polish Modern Music Institute czy Tak Brzmi Miasto, ale najbliższa prawdy jest opinia, że stać się menedżerem najlepiej poprzez praktykę i nieustanne poszerzanie umiejętności. Pomyślmy o tym w przekorny sposób: bez nauki na własnych błędach i tak się nie obędzie. Możemy więc od razu zabrać się za pracę i budowanie mostów z rzucanych pod nogi kłód (a tych z pewnością nie zabraknie).
Ważne jest, by przed wybraniem tej ścieżki zawodowej zastanowić się, kim tak naprawdę jest menedżer.
Z całą pewnością nie jest to osoba, która od samego początku zarabia krocie i tylko pozuje do zdjęć z zespołem, rozdając na prawo i lewo autografy. Menedżer buduje swoją własną pozycję poprzez budowanie marki zespołu – osiąga sukces pracując nad sukcesem muzyków, podobnie jak oni inwestując swój czas, energię i zaangażowanie.
Zawód menedżera składa się z wielu warstw i typów działalności, warto więc przyjrzeć się bliżej kompetencjom, jakie należy rozwijać.
Podstawą jest umiejętność zarządzania swoim czasem. Jest to aspekt mocno kojarzący się z coachingiem czy mentoringiem, niemniej w tym zawodzie jest szczególnie ważny, bo nie uda się sprawnie zarządzać karierą i kalendarzem artysty mając kłopoty z organizacją własnego czasu.
Na niektórych na kursach dowiesz się, jak pracować w zespole czy radzić sobie ze stresem – to też cenne umiejętności menedżerskie, należące do sfery tzw. umiejętności miękkich.
Booking, czyli organizacja koncertów – wielu osobom z tym właśnie zawód menedżera kojarzy się w pierwszej kolejności. Nietrudno ulec popularnej opinii, że menedżer jest po to, aby załatwiać koncerty. Prawda jest jednak taka, że to tylko jeden z elementów pracy w tym zawodzie. Istnieje nawet osobna funkcja nazywana booking menedżerem czy też tour/road menedżerem. Spora część menedżerów łączy jednak obie te role.
Oddzielną dziedzinę stanowi kontakt z mediami. Dla niektórych to hasło może zabrzmieć jak czarna magia – bo skąd brać kontakty do mediów, jak z nimi rozmawiać, w jaki sposób pisać maile i wykonywać telefony do dziennikarzy, aby były skuteczne? Każdy z aspektów tej dziedziny wymaga osobnego szkolenia tak, aby nie „spalić” uzyskanych kontaktów i nauczyć się samodzielnie wyszukiwać nowe.
Social media należy potraktować również jako oddzielną „działkę” menedżerskiego fachu. Jest to działalność połączona z codziennymi aktywnościami w sieci każdego z nas, jednak aby robić to umiejętnie, warto nabyć specjalnych kompetencji, takich jak promocja na platformach SM, zlecanie reklamy, kształtowanie treści, a nawet identyfikacja wizualna.
Ważnym tematem jest także znajomość prawa – zarówno prawa autorskiego, jak i zagadnień finansowych. Trzeba nie tylko umieć odróżnić stawki netto i brutto, wiedzieć kto i kiedy płaci VAT, ale też potrafić określić tantiemy autorskie i wiele innych zagadnień, potrzebnych do podpisania dobrej umowy oraz uniknięcia w przyszłości niepowodzeń i przykrych niespodzianek na tle prawnym.
Inną metodą zdobywania wiedzy jest podążanie za przykładami innych i zapoznanie się z ich historią – czytanie biografii sławnych artystów i menedżerów, śledzenie wywiadów, artykułów oraz rozmowy z mentorami. To nie tylko inspiruje, ale także pomaga wyobrazić sobie drogę, jaka czeka przyszłego menedżera. Skraca również pewne etapy dzięki dobrej znajomości ich przebiegu i pomaga wystrzegać się błędów, które popełnił już ktoś inny.
Ciekawą drogą jest zawsze praca z mentorem. Wielu menedżerów chętnie dzieli się zdobytym doświadczeniem i wiedzą. Jeżeli myślisz, że kontakt z takimi osobami jest trudny, to jesteś w błędzie – przeciwnie, jest prostszy niż mogłoby się wydawać. Namiary na menedżerów są ogólnodostępne, bo taka jest ich praca. Masz numer, maila i co teraz? Po prostu się skontaktuj, przedstaw się i zapytaj, czy taka osoba ci pomoże, doradzi i podzieli się z tobą ciekawymi informacjami.
U mentora można także odbyć praktykę zawodową – i stać się jego „cieniem” lub „prawą ręką”. Pracując z nim cały czas uczysz się różnych, zdawałoby się prozaicznych, umiejętności: jak się wypowiadać, w jaki sposób prowadzić rozmowy zawodowe, czy jak komunikować się z zespołem lub artystą.
Ostatnim i jednocześnie najważniejszym etapem nauki jest własna praktyka. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej i najszybciej człowiek uczy się na własnych błędach. Ten zawód jest szczególny i wymaga niezwykłej delikatności i czujności, umiejętności miękkich oraz konkretnych kompetencji.
Być może masz już za sobą kursy i szkolenia, czyli teorię, lub zdobywanie doświadczenia pod okiem specjalisty, czyli zalążek praktyki. Zyskujesz w ten sposób taką swoją skrzynię ze skarbami, plecak z przyborami. Teraz pora to wszystko podsumować i rozpocząć tę pociągającą, choć niezwykle trudną pracę. Przedstawicieli tego zawodu jest wciąż za mało na polskim rynku muzycznym. Nietrudno się o tym przekonać, zwracając uwagę na stale rosnącą liczbę młodych zespołów czy artystów poszukujących menedżera. Na początek zrób pierwszy krok i zapytaj swoich ulubionych zespołów lub daj ogłoszenie na grupie np. na Facebooku. Odzew gwarantowany.
Powodzenia!
Autorzy: Dominika Banaś, Ada Kućmierz (społeczność TBM)